Związek Pracodawców FORUM OKRĘTOWE przygotował Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego w Polsce, mającego być częścią Krajowego Programu Odbudowy gospodarki po kryzysie związanym z efektem pandemii COVID-19.
Został on stworzony przez zespół składający się z wybitnych przedstawicieli kadry zarządzającej przemysłu okrętowego, projektantów, naukowców i finansistów skupionych wokół FORUM OKRĘTOWEGO. To plan dedykowany dla całej szeroko rozumianej polskiej branży morskiej: armatorów, stoczni, podwykonawców i producentów wyposażenia okrętowego.
O komentarz poprosiliśmy dyrektora Biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE Ireneusza Karaśkiewicza:
- Czy przemysł okrętowy w Polsce został uderzony tak mocno przez efekt pandemii COVID-19, że trzeba tworzyć specjalny program jego odbudowy?
- Skutki kryzysu jaki odczuwa branża okrętowa w Polsce są bardzo nierównomiernie rozłożone. Są firmy, które mają pakiet stabilnych zamówień albo udaje im się je zdobywać, ale są stocznie, kooperanci i poddostawcy, którzy zaczynają mocno odczuwać jego skutki poprzez przesuwanie w czasie lub rezygnację z wcześniej złożonych zamówień przez klientów, pogorszenie płynności finansowej oraz malejącą liczbę zapytań ofertowych. Spodziewane skutki kryzysu dopiero nadejdą w roku 2021, kiedy powstanie zapaść popytowa, dlatego rozsądnym wydaje podjęcie energicznych kroków już teraz, nie czekając aż sytuacja na tyle się pogorszy, że dla niektórych może być za chwilę za późno na jakąkolwiek pomoc.
- Jest jeszcze drugi aspekt tego Programu Odbudowy - kilkanaście lat temu, polski przemysł okrętowy to była pierwsza liga europejska i światowa. Przemiany globalne i - niestety - błędy popełnione tutaj w Polsce doprowadziły do likwidacji potężnych niegdyś ośrodków produkcyjnych w Gdańsku, Gdyni i w Szczecinie, ale również w Poznaniu, Elblągu, Częstochowie, Świętochłowicach i Słupsku, co zredukowało nasz przemysł okrętowy (z wyjątkiem Holdingu REMONTOWA i kilku mniejszych stoczni) do roli podwykonawców stoczni zachodnioeuropejskich.
Jeszcze w roku 2005 Polska należała do pierwszej piątki producentów okrętowych na świecie. Co prawda byliśmy daleko za Chinami, Koreą Południową i Japonią, ale za to tuż za Niemcami. Wg raportu przygotowanego przez DNV-GL w roku 2018, Polski nie ma już wśród 30 wiodących krajów morskich na świecie. To bolesne i upokarzające. Wielu stoczniowców, marynarzy, kadra techniczna i zarządzająca nie może pogodzić się z utratą tej pozycji do dziś. Obecna trudna sytuacja – paradoksalnie - stwarza taką szansę odbudowy dawnej potęgi przemysłu stoczniowego w Polsce.
- Jakie przyjęliście założenia tworząc ten Program ?
- Otóż nie skupialiśmy się na obronie coraz bardziej kurczących się przyczółków, ale w zamyśle Program ten miał być ofensywny, zmierzający do odbudowania pozycji Polski jako czołowego producenta okrętowego w Europie i na świecie. Zespół, który tworzył ten Program - a była to grupa składająca się z wybitnych przedstawicieli kadry zarządzającej przemysłu okrętowego, projektantów, naukowców i finansistów – na początku miał zidentyfikować wszystkie mocne strony jakie ciągle jeszcze w Polsce posiadamy, w oparciu o które możemy odbudować naszą siłę.
- Na czym więc polegają propozycje odbudowy przemysłu stoczniowego w Polsce przedstawione przez Związek Pracodawców FORUM OKRĘTOWE?
- W dużym skrócie: na stworzeniu koniunktury w nadchodzących 5-7 latach dla wszystkich firm działających w Polsce. Ale będzie to taki rodzaj koniunktury, który spowoduje duży skok technologiczny naszej branży, zdobycie nowych kompetencji i przewag technologicznych nad naszymi konkurentami. W ciągu tego okresu koniunktura światowa na pewno powróci do przemysłu okrętowego, a wówczas będziemy lepiej przygotowani do pełniejszego skonsumowania jej owoców. Będziemy w stanie wyjść z zaklętego kręgu często tanich kooperantów dla stoczni zachodnich i zbudujemy podstawy przemysłu w oparciu o własne know-how, które kreuje dużą wartość dodaną.
- Czy jest szansa na jego realizację?
- Moim zdaniem absolutnie tak. To czy Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego w Polsce zostanie zrealizowany zależy w głównej mierze od strony rządowej. Warunkiem podstawowym jest wygospodarowanie funduszy na jego realizację w Krajowym Planie Odbudowy i uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej w ramach instrumentu RRF. Biorąc pod uwagę pro-ekologiczne pomysły zawarte w tym Programie, wpisujące się w Europejski Zielony Ład, są na to – moim zdaniem - duże szanse.
W Polsce pracami nad przygotowaniem Krajowego Programu Odbudowy kieruje Ministerstwo Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej.
Przygotowany przez Związek Pracodawców FORUM OKRETOWE Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego – jego główne elementy - zostały zgłoszone w dniu 9 lipca 2020 do ówczesnego Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a te przesłało je do dalszego procedowania do obecnego Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej.
Po jego ewentualnym zatwierdzeniu nastąpią dalsze prace, zanim zostaną przedstawione przez rząd polski Komisji Europejskiej do ostatecznego zatwierdzenia. Krajowy Program Odbudowy ma zostać przedstawiony Komisji Europejskiej w dniach od 15 listopada 2020 do najpóźniej 30 kwietnia 2021.
- A więc najbliższy czas pokaże co dalej z tym Programem?
Jeszcze raz chcę bardzo mocno podkreślić: Komisja Europejska patrzy na takie programy bardzo przychylnym okiem. Jestem w stałym kontakcie z Brukselą i doskonale znam panujące tam bardzo silne pro-ekologiczne nastroje. Mam nadzieję, że rząd polski włączy nasz Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego do Krajowego Programu Odbudowy (KPO) i przedstawi Komisji Europejskiej do zatwierdzenia.
Fundamenty realizacji tego ambitnego Programu w Polsce ciągle jeszcze istnieją: mamy w Polsce doskonałą kadrę techniczną i zarządzającą, kadry produkcyjne, są działające stocznie, biura projektowe, instytucje klasyfikacyjne, ośrodki naukowo-badawcze, uczelnie i szczątkowe szkolnictwo zawodowe, kooperanci i producenci wyposażenia. Duża jednak część z nich może nie przetrwać nadchodzącej zapaści popytowej. Historycznie, jest to na pewno ostatnia szansa powrotu polskiego przemysłu okrętowego na dawne silne pozycje. Innych więcej już nie będzie.
Rządzący Polską i opozycja - przedstawiciele wszystkich obozów politycznych muszą mieć tego świadomość.
- Dziękuję za rozmowę.
Został on stworzony przez zespół składający się z wybitnych przedstawicieli kadry zarządzającej przemysłu okrętowego, projektantów, naukowców i finansistów skupionych wokół FORUM OKRĘTOWEGO. To plan dedykowany dla całej szeroko rozumianej polskiej branży morskiej: armatorów, stoczni, podwykonawców i producentów wyposażenia okrętowego.
O komentarz poprosiliśmy dyrektora Biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE Ireneusza Karaśkiewicza:
- Czy przemysł okrętowy w Polsce został uderzony tak mocno przez efekt pandemii COVID-19, że trzeba tworzyć specjalny program jego odbudowy?
- Skutki kryzysu jaki odczuwa branża okrętowa w Polsce są bardzo nierównomiernie rozłożone. Są firmy, które mają pakiet stabilnych zamówień albo udaje im się je zdobywać, ale są stocznie, kooperanci i poddostawcy, którzy zaczynają mocno odczuwać jego skutki poprzez przesuwanie w czasie lub rezygnację z wcześniej złożonych zamówień przez klientów, pogorszenie płynności finansowej oraz malejącą liczbę zapytań ofertowych. Spodziewane skutki kryzysu dopiero nadejdą w roku 2021, kiedy powstanie zapaść popytowa, dlatego rozsądnym wydaje podjęcie energicznych kroków już teraz, nie czekając aż sytuacja na tyle się pogorszy, że dla niektórych może być za chwilę za późno na jakąkolwiek pomoc.
- Jest jeszcze drugi aspekt tego Programu Odbudowy - kilkanaście lat temu, polski przemysł okrętowy to była pierwsza liga europejska i światowa. Przemiany globalne i - niestety - błędy popełnione tutaj w Polsce doprowadziły do likwidacji potężnych niegdyś ośrodków produkcyjnych w Gdańsku, Gdyni i w Szczecinie, ale również w Poznaniu, Elblągu, Częstochowie, Świętochłowicach i Słupsku, co zredukowało nasz przemysł okrętowy (z wyjątkiem Holdingu REMONTOWA i kilku mniejszych stoczni) do roli podwykonawców stoczni zachodnioeuropejskich.
Jeszcze w roku 2005 Polska należała do pierwszej piątki producentów okrętowych na świecie. Co prawda byliśmy daleko za Chinami, Koreą Południową i Japonią, ale za to tuż za Niemcami. Wg raportu przygotowanego przez DNV-GL w roku 2018, Polski nie ma już wśród 30 wiodących krajów morskich na świecie. To bolesne i upokarzające. Wielu stoczniowców, marynarzy, kadra techniczna i zarządzająca nie może pogodzić się z utratą tej pozycji do dziś. Obecna trudna sytuacja – paradoksalnie - stwarza taką szansę odbudowy dawnej potęgi przemysłu stoczniowego w Polsce.
- Jakie przyjęliście założenia tworząc ten Program ?
- Otóż nie skupialiśmy się na obronie coraz bardziej kurczących się przyczółków, ale w zamyśle Program ten miał być ofensywny, zmierzający do odbudowania pozycji Polski jako czołowego producenta okrętowego w Europie i na świecie. Zespół, który tworzył ten Program - a była to grupa składająca się z wybitnych przedstawicieli kadry zarządzającej przemysłu okrętowego, projektantów, naukowców i finansistów – na początku miał zidentyfikować wszystkie mocne strony jakie ciągle jeszcze w Polsce posiadamy, w oparciu o które możemy odbudować naszą siłę.
- Na czym więc polegają propozycje odbudowy przemysłu stoczniowego w Polsce przedstawione przez Związek Pracodawców FORUM OKRĘTOWE?
- W dużym skrócie: na stworzeniu koniunktury w nadchodzących 5-7 latach dla wszystkich firm działających w Polsce. Ale będzie to taki rodzaj koniunktury, który spowoduje duży skok technologiczny naszej branży, zdobycie nowych kompetencji i przewag technologicznych nad naszymi konkurentami. W ciągu tego okresu koniunktura światowa na pewno powróci do przemysłu okrętowego, a wówczas będziemy lepiej przygotowani do pełniejszego skonsumowania jej owoców. Będziemy w stanie wyjść z zaklętego kręgu często tanich kooperantów dla stoczni zachodnich i zbudujemy podstawy przemysłu w oparciu o własne know-how, które kreuje dużą wartość dodaną.
- Czy jest szansa na jego realizację?
- Moim zdaniem absolutnie tak. To czy Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego w Polsce zostanie zrealizowany zależy w głównej mierze od strony rządowej. Warunkiem podstawowym jest wygospodarowanie funduszy na jego realizację w Krajowym Planie Odbudowy i uzyskanie akceptacji Komisji Europejskiej w ramach instrumentu RRF. Biorąc pod uwagę pro-ekologiczne pomysły zawarte w tym Programie, wpisujące się w Europejski Zielony Ład, są na to – moim zdaniem - duże szanse.
W Polsce pracami nad przygotowaniem Krajowego Programu Odbudowy kieruje Ministerstwo Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej.
Przygotowany przez Związek Pracodawców FORUM OKRETOWE Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego – jego główne elementy - zostały zgłoszone w dniu 9 lipca 2020 do ówczesnego Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, a te przesłało je do dalszego procedowania do obecnego Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej.
Po jego ewentualnym zatwierdzeniu nastąpią dalsze prace, zanim zostaną przedstawione przez rząd polski Komisji Europejskiej do ostatecznego zatwierdzenia. Krajowy Program Odbudowy ma zostać przedstawiony Komisji Europejskiej w dniach od 15 listopada 2020 do najpóźniej 30 kwietnia 2021.
- A więc najbliższy czas pokaże co dalej z tym Programem?
Jeszcze raz chcę bardzo mocno podkreślić: Komisja Europejska patrzy na takie programy bardzo przychylnym okiem. Jestem w stałym kontakcie z Brukselą i doskonale znam panujące tam bardzo silne pro-ekologiczne nastroje. Mam nadzieję, że rząd polski włączy nasz Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego do Krajowego Programu Odbudowy (KPO) i przedstawi Komisji Europejskiej do zatwierdzenia.
Fundamenty realizacji tego ambitnego Programu w Polsce ciągle jeszcze istnieją: mamy w Polsce doskonałą kadrę techniczną i zarządzającą, kadry produkcyjne, są działające stocznie, biura projektowe, instytucje klasyfikacyjne, ośrodki naukowo-badawcze, uczelnie i szczątkowe szkolnictwo zawodowe, kooperanci i producenci wyposażenia. Duża jednak część z nich może nie przetrwać nadchodzącej zapaści popytowej. Historycznie, jest to na pewno ostatnia szansa powrotu polskiego przemysłu okrętowego na dawne silne pozycje. Innych więcej już nie będzie.
Rządzący Polską i opozycja - przedstawiciele wszystkich obozów politycznych muszą mieć tego świadomość.
- Dziękuję za rozmowę.
Program Odbudowy Przemysłu Stoczniowego w Polsce plik .pdf |
Ireneusz Karaśkiewicz Dyrektor Biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE |