W środę 16 listopada 2022 roku na terenie gościnnej jak zawsze stoczni REMONTOWA Shipbuilding w Gdańsku, odbyło się spotkanie Członków Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE. Zgromadziło ono liczne grono ok. 80 uczestników, a powodem tego były dwa bardzo ważne dla przemysłu okrętowego tematy: budowa terminala pływającego FSRU na Zatoce Gdańskiej i odbudowa kształcenia zawodowego na potrzeby przemysłu okrętowego.
Spotkanie miało charakter otwarty z dużym gronem zaproszonych gości, mających wpływ na kształcenie zawodowe w naszym regionie, m.in. z Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku, Urzędu Miasta Gdańska, oraz trzech głównych ośrodków edukacyjnych kształcących kadry dla przemysłu okrętowego – Conradinum z Gdańska, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdańsku oraz Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdyni.
Obrady rozpoczęły się oddaniem hołdu minutą ciszy zmarłemu w tym roku prof. Lechowi Kobylińskiemu, wybitnemu naukowcowi, współtwórcy polskiego okrętownictwa, konstruktorowi polskich wodolotów i poduszkowców, przez dużą część życia związanemu z Politechniką Gdańską, gdzie przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Instytutu Okrętowego.
Lech Kobyliński
Prof. Kobyliński urodził się 1 maja 1923 roku w Wilnie, lata szkolne i dzieciństwo spędził w Warszawie. W czasie II wojny światowej był żołnierzem Gwardii Ludowej. Był głównym uczestnikiem zamachu na Café Club 11 lipca 1943 roku, przeprowadzonego w odwecie za masowe egzekucje więźniów Pawiaka - to on wszedł do lokalu i rzucił ładunek wybuchowy na środek sali. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim jako dowódca batalionu, dwukrotnie ranny. Po upadku Powstania odmówił poddania się Niemcom i wraz z grupą pozostałych przy życiu żołnierzy batalionu im. Czwartaków przepłynął Wisłę.
W 1950 ukończył studia na Wydziale Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej, służył w Marynarce Wojennej, później pracował w Biurze Konstrukcyjnym Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Był inżynierem – innowatorem, konstruktorem pierwszego wodolotu „Zryw” w roku 1966, po czym program ten pod naciskiem Związku Sowieckiego został przerwany. Odszedł jeden z wybitnych współtwórców polskiego okrętownictwa. Cześć Jego pamięci!
Otwierając część spotkania poświęconą budowie terminala pływającego FSRU na Zatoce Gdańskiej, dyrektor biura FO Ireneusz Karaśkiewicz powiedział:
- Ostatnie wydarzenia na Bałtyku związane z uszkodzeniem gazociągów NS1 i NS2 trwale podnoszą znaczenie transportu gazu w postaci skroplonej (LNG) w ten rejon Europy. W tym kontekście budowa terminala FSRU na Zatoce Gdańskiej nabiera szczególnego znaczenia dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Bezpieczeństwo to ma dwa aspekty.
- Pierwszy – to oczywiście zapewnienie naszemu krajowi dostaw gazu po zaprzestaniu importowania go z Rosji. Ale jest jeszcze drugi aspekt bezpieczeństwa związany ze sposobem realizacji tej inwestycji. W tej chwili mamy wojnę na Ukrainie, ale mamy również potężne napięcia polityczne na Dalekim Wschodzie pomiędzy Chinami i Tajwanem, który również może przekształcić się w stracie zbrojne. W takim wypadku może dojść do zakłócenia dostaw – podobnie jak obserwujemy to teraz na Ukrainie. W tym kontekście powinniśmy poważnie rozważyć możliwości całościowej realizacji tej inwestycji u nas w kraju, w dużej mierze siłami polskich firm, które w technologiach LNG nie są przecież nowicjuszem. Zanim zapadną ostateczne decyzje, warto zapoznać się głębiej z tą problematyką, dlatego zaprosiliśmy do jej przybliżenia 4 ekspertów zajmujących się nią od lat.
Zaproszeni eksperci omówili istniejące już tego typu terminale na świecie, a także podzielili się swoim doświadczeniem zdobytym w trakcie realizacji projektów, w których uczestniczyli.
Andrzej Buczkowski
Inż. Andrzej Buczkowski, były członek zarządów Stoczni Gdynia i Stoczni Gdańsk, dyrektor sprzedaży Wartsila Polska, a obecnie niezależny ekspert, przedstawił czym jest jednostka FSRU oraz omówił na konkretnych przykładach istniejące już na świecie pływające terminale LNG, na których zastosowano bardzo różnorodne rozwiązania techniczne. Podkreślił szybko rosnącą ich liczbę – obecnie jest już ich na świecie 48, ale w przeciągu najbliższego roku w samych tylko Niemczech powstanie 7, a pierwszy zostanie oddany do użytku już w tym roku.
Wg szacunków Uniwersytetu Zachodniej Australii przedstawionych przez inż. Buczkowskiego, łączny koszt postawienia terminala FSRU, obejmujący budowę jednostki oraz infrastruktury przyłączeniowej i przesyłowej to na dzień dzisiejszy ok. 360 mln USD, natomiast koszt porównywalnego wielkością terminala lądowego, wg tych samych źródeł, kształtuje się na poziomie ok. 560 mln USD.
W dalszej części inż. Buczkowski przedstawił rozkład łańcucha kosztów gazu naturalnego LNG, w którym koszty związane z jego przechowywaniem i regazyfikacją to ok. 15% całości kosztów, jakie będziemy ponosić za import gazu poprzez terminal FSRU. W związku z tym ważne jest – jego zdaniem – by właścicielem i operatorem tego terminala był polski podmiot, nie tylko ze względów bezpieczeństwa państwa, ale również ekonomicznych.
Omówił również aspekt terminowy realizacji inwestycji. Jego zdaniem, czas oczekiwania na statek zamówiony dziś w krajach Dalekiego Wschodu to ok. 6 lat, natomiast przebudowa istniejącego gazowca LNG na jednostkę FSRU zajęłaby ok. 3 lata. Czasu jest więc bardzo mało, i decyzje, w jakim idziemy kierunku, powinny zapaść jak najprędzej, dla naszego bezpieczeństwa - zakończył inż. Buczkowski.
Tomasz Sarnowski
Kolejny ekspert – inż. Tomasz Sarnowski z firmy Wartsila Polska, mającą swoją siedzibę na terenie Trójmiasta, przedstawił zaprojektowane, zbudowane, dostarczone na statek i uruchomione przez tą firmę systemy regazyfikacji (Regas) i ponownego skraplania gazu (Reliq), zastosowane na różnych jednostkach FSRU. Moduły te zostały dostarczone zarówno na nowe jednostki, jak i na istniejące tankowce LNG w ramach konwersji LNGC do FSRU. Lista referencyjna FSRU obejmuje projekty zrealizowane w latach 2007-2022, niemal wszystkie pod nadzorem DNV. Duża część modułów regazyfikacyjnych FSRU zaprojektowana została przez polskich inżynierów w biurze Wartsila w Gdyni.
Krzysztof Czerski
Występujący po nim inż. Krzysztof Czerski, projektant z polskiego biura projektowego Seatech Engineering mającego swoją siedzibę w Gdańsku, omówił projekt przebudowy zbiornikowca LNG na pływający terminal FSRU. Zaprezentował w szczegółach sposób rozmieszczenia poszczególnych elementów systemu, w tym moduły zasilania, wentylacji, chłodzenia, system pomp, przebieg rurociągów i kabli, a także sam system re-gazyfikacji, ponownego skraplania i odzysku oparów. W dalszej części prelekcji przedstawił ciekawe koncepcje tzw. „kieszonkowych FSRU” – mniejszych jednostek, które mogły być podłączone do sieci gazowej w mniejszych polskich portach, np. w Elblągu, wykorzystując nowo otwarty kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną.
Radosław Kubiszewski
Zabierający głos jako ostatni w tej części spotkania - inż. Radosław Kubiszewski z DNV Polska, przedstawił zebrane doświadczenie z punktu widzenia instytucji klasyfikacyjnej: od opracowania noty klasyfikacyjnej dla FSRU w roku 2008 i zrealizowania pierwszej konwersji i budowy nowej jednostki FSRU, w roku 2009 do dnia dzisiejszego. Obecnie ze wszystkich działających jednostek FSRU na świecie, 54% ma klasę DNV. Przedstawił również ciekawe dane na temat położenia geograficznego firm, których projekty i produkty klasyfikuje. Otóż DNV jako instytucja klasyfikacyjna współpracuje z biurami projektowymi, które zlokalizowane są głównie w Europie i Stanach Zjednoczonych, wykonawcy jednostek FSRU i przebudów są na Dalekim Wschodzie, natomiast dostawcy komponentów rozsiani są po całym świecie.
Roman Romejko
W kolejnej części spotkania przyjęto nowego członka w poczet FORUM OKRĘTOWEGO – firmę ROMEKO marine z Gdańska. Prezes tej firmy, Roman Romejko, przedstawił ciekawą historię jej powstania i dewizę, którą się kieruje: „wtedy, kiedy jest trudno, przechodzimy do ofensywy”. Tak było m.in. w okresie pandemii, gdy wiele firm starało się przetrwać, ROMEKO marine postawiła na ekspansję, co zaowocowało dużym wzrostem sprzedaży, przedstawionym w trakcie prezentacji. W FORUM OKRĘTOWYM widzi firmy, z którymi już blisko współpracuje i chce dalej tą współpracę pogłębić. A najlepszą do tego drogą są spotkania, dyskusja, wymiana pomysłów i wspólne przedsięwzięcia.
ROMEKO marine sp. z o.o.
Przechodząc do kolejnej części spotkania poświęconej odbudowie kształcenia zawodowego na potrzeby przemysłu okrętowego, dyrektor biura FO Ireneusz Karaśkiewicz podziękował za przyjęcie zaproszenia przedstawicielom władz samorządowych mających wpływ na kształcenie zawodowe, dyrekcjom szkół realizujących je oraz przedstawicielom NSZZ Solidarność podejmującym działania na rzecz odbudowy kształcenia zawodowego. Lista uczestników spotkania obejmowała:
- Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego – Zbigniew Jarecki, Przewodniczący Zespołu ds. Gospodarczych
- Urząd Marszałkowski, – Ludwik Szakiel , Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Gospodarczego,
- Urząd Marszałkowski – Adam Krawiec, Dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu,
- Urząd Marszałkowski – Damian Orzeł, Kierownik Referatu Szkolnictwa Zawodowego w Regionie,
- Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku – Izabela Jezierska, Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy,
- Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku – Katarzyna Żmudzińska, Wicedyrektor ds. Rynku Pracy,
- Urząd Miasta Gdańska – Grzegorz Kryger, Z-ca Dyrektora ds. Edukacji,
- Szkoły Okrętowe i Techniczne CONRADINUM – Andrzej Butowski, Dyrektor,
- Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdańsku – Beata Lost, Kierownik Biura Szkoleń,
- Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdańsku – Wojciech Szczepański,
- Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdyni – Irena Szafranek, Dyrektor,
- Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 1 w Gdyni – Rafał Miłosz, Wicedyrektor ds. Kształcenia Zawodowego.
- Krajowa Sekcja Przemysłu Okrętowego NSZZ Solidarność - Mirosław Piórek, Przewodniczący,
- Krajowa Sekcja Przemysłu Okrętowego NSZZ Solidarność - Krzysztof Żmuda, Wiceprzewodniczący,
- NSZZ Solidarność - Marian Krzaklewski
Otwierając tę część spotkania dyr. Karaśkiewicz powiedział:
- Przemysł okrętowy od lat boryka się z brakiem fachowców, a w ostatnim okresie problem ten coraz bardziej się pogłębia. W ciągu ostatnich 30 lat szkolnictwo zawodowe kształcące fachowców na potrzeby branży zostało drastycznie ograniczone. Spowodowało to zahamowanie dopływu kadry technicznej średniego szczebla i kadr produkcyjnych do przemysłu okrętowego, a to stało się obecnie faktyczną barierą dla rozwoju branży, ratującej się dziś pracownikami z zagranicy, co tylko częściowo rozwiązuje problem.
W dalszej części wystąpienia przedstawił szanse i wyzwania, przed którymi staje przemysł okrętowy, oraz nawiązał do odczuwanego już przez niektóre branże spowolnienia gospodarczego.
- Obecnie gospodarka przeżywa boom i mamy rynek pracownika, ale wg analityków nadchodzi głębokie globalne spowolnienie, które również dociera do Polski i dotyka niektóre branże. Pierwsze oznaki już są widoczne, np. w branży budowlanej, gdzie drastycznie spadł popyt na mieszkania, oraz w branży motoryzacyjnej. Na pewno jakaś część pracowników z sektorów dotkniętych w przyszłości spowolnieniem mogłaby znaleźć pracę w przemyśle okrętowym, którego spowolnienie wg analityków nie dotknie. Potrzebny jest jednak elastyczny system edukacyjny, który zapewni im odpowiednie szkolenie i przepływ informacji o możliwości podjęcia takiego szkolenia, np. poprzez Urzędy Pracy. FORUM OKRĘTOWE opracowało dokument pod nazwą „Odbudowa Szkolnictwa Zawodowego dla Przemysłu Okrętowego w Województwie Pomorskim”, w którym przedstawiło swoje pomysły – kontynuował.
Odbudowa Szkolnictwa Zawodowego dla Przemysłu Okrętowego w Województwie Pomorskim
- Dziękuję naszym gościom za przybycie. Niemal ze wszystkimi z Państwa rozmawiałem o odbudowie szkolnictwa zawodowego osobiście, i odczułem z Państwa strony dużą życzliwość i chęć pomocy dla naszej branży, a ta dzisiejsza otwarta dyskusja niech będzie do tego środkiem – powiedział Karaśkiewicz.
Dariusz Adamski
Zabierając głos jako pierwszy, Prezes TMX i jednocześnie członek Powiatowej Rady Rynku Pracy w Gdańsku Dariusz Adamski, podkreślił negatywny efekt braku komunikacji pomiędzy rzeczywistymi potrzebami branży okrętowej, a ofertą edukacyjną.
- Potrzebna jest projekcja zatrudnienia na najbliższe lata tak, aby określić jej optymalny stan. Także projekcje nowych kwalifikacji w związku z postępem technologicznym po to, aby dostosować programy nauczania. Umowy patronackie, klasy patronackie, opiekun pracy ze stoczni, program praktyk - każde działanie jest ważne – mówił Adamski.
- Demografia w naszej branży również zbiera żniwo, w samych zakładach pracy nie występuje zmiana pokoleniowa. Sprowadzanie pracowników z zagranicy nie rozwiąże problemów, ale z drugiej strony jesteśmy na to skazani i zakres tej działalności będzie nam towarzyszył, jeśli nie znajdziemy alternatywy. Przed laty tworzyliśmy w ramach rekrutacji bazy danych pracowników w zawodach stoczniowych, mieliśmy namiary i kontakty na kilka tysięcy osób. Poza tym, w progu stoczni stała grupa ludzi poszukujących pracy. Dziś jest pusto. Zbudowane bazy są nieaktualne, a ogłoszenia internetowe czy prasowe nie dają żadnego wymiernego efektu. Nasi fachowcy z Polski, często wychowani w naszych zakładach pracy są kontraktowani w całej Europie – zakończył Prezes TMX.
Ryszard Nowak
O potrzebie współpracy pomiędzy firmami, a szkołami zawodowymi i administracją mówił Ryszard Nowak, Prezes PRĄD SERWIS ELEKTRYCZNY:
- Dużą część edukacji niektóre firmy mogłyby wziąć na siebie i odciążyć przez to szkoły zawodowe. Np. przedmioty ogólne i teoretyczne mogłyby być wykładane w szkole, a praktyczne w samej firmie. Potrzebne są na to jednak środki finansowe. Dla dobrego, praktycznego szkolenia ucznia lub uczniów potrzeba każdorazowego oddelegowania doświadczonego pracownika, co oznacza oderwanie go od pracy w firmie, a to jest wymiernym kosztem dla niej.
- Taki model nauki byłby znacznie bardziej efektywny, dlatego że uczeń zdobywałby konkretną praktyczną wiedzę oraz umiejętności potrzebne w ich zawodach, moglibyśmy zainspirować uczniów do pracy oraz na bieżąco odpowiadać na ich pytania. Jest to bardzo ważne, bo nam przedsiębiorcom jest łatwiej tak kształcić, a także zależy nam na przekonaniu młodych uczniów do pozostania w polskich zakładach i firmach. Takie modele kształcenia istnieją na świecie, powinniśmy się zastanowić nad ich wdrożeniem w Polsce – powiedział Prezes Ryszard Nowak.
O możliwościach rozwoju kapitału ludzkiego na potrzeby branży okrętowej mówiła Izabela Jezierska, Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. W kontekście zgłaszanego przez pracodawców z tej branży zapotrzebowania na pracowników akcentowała usługi publicznych służb zatrudniania. Dodatkowo zwróciła uwagę na potencjał jaki daje rejestracja ofert na miejsca pracy powstających w firmach z branży okrętowej w bazie ofert pracy obsługiwanej przez urzędy pracy. Takie działanie pozwoli tymże urzędom uzyskać wiedzę na temat aktualnych potrzeb branży, a także lepiej kierunkować swoje usługi na potrzeby pracodawców, w tym w zakresie szkoleń. Poinformowała również o tym, że problemy demograficzne dotarły również do województwa pomorskiego, które już drugi rok z rzędu notuje spadek populacji. Podkreśliła, ze w tej sytuacji musimy działać optymalnie i trafnie zarządzać zasobami rynku pracy.
Marcin Ryngwelski
O potrzebie dotarcia do młodych ludzi mówił Marcin Ryngwelski, Prezes stoczni Remontowa Shipbuilding SA.
- To bardzo duże wyzwanie, aby uświadomić młodemu pokoleniu to, jak bardzo zmienił się przemysł okrętowy, jak wygląda praca w stoczni, i jak bardzo jest ona perspektywiczna. Nasza stocznia gwarantuje perspektywę zatrudnienia na co najmniej 8 lat, dlatego że wiemy jakie będziemy mieli obciążenie. To moim zdaniem unikalne w dzisiejszych czasach. Chcemy pomyśleć o klasach patronackich, w których zaopiekowalibyśmy się uczniami, powiedzieli, czego dokładnie oczekujemy – mówił Ryngwelski
- Kiedyś przemysł produkował jednostki o prostych konstrukcjach. Dzisiaj mamy okręty o bardzo skomplikowanej i zaawansowanej technologii. W każdej branży, w każdym dziale stoczni potrzeba "świeżej krwi". Musimy przede wszystkim ponownie zarazić pasją młode pokolenie. Dla nich stocznia musi być miejscem tworzenia technologii – zakończył prezes RSB.
Do wypowiedzi prezesa RSB nawiązała Monika Pain z Międzynarodowych Targów Gdańskich, która przedstawiła nową formułę targów BALTEXPO, które odbędą się jesienią 2023 roku, i w trakcie których, ostatni dzień wystawy poświęcony zostanie promocji edukacji - między innymi na potrzeby przemysłu okrętowego. Organizatorzy chcą zaprosić jak największą liczbę szkół do odwiedzenia targów i bezpośredniej rozmowy uczniów z przedstawicielami firm na stoiskach, w celu poznania przez młodych ludzi, jakie mają perspektywy zawodowe po podjęciu nauki w szkołach kształcących dla naszej branży. To najlepsza, bo bezpośrednia promocja przemysłu okrętowego wśród młodzieży.
Adam Krawiec
O konieczności dialogu pomiędzy przedsiębiorstwami i pracodawcami, a edukacją zawodową mówił Adam Krawiec, Dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.
- Niebawem przystępujemy do II etapu rozwoju szkolnictwa zawodowego w naszym regionie. Ze środków unijnych, dedykowanych szkolnictwu zawodowemu planujemy przeznaczyć ponad 40 mln euro na wsparcie infrastruktury, wyposażenie pracowni kształcenia zawodowego, jak również na poszerzenie tzw. umiejętności miękkich, jak kursy kwalifikacyjne, realizowane obok tego, co podstawa programowa kształcenia zawodowego w sobie zawiera. To taka dodatkowa oferta, którą proponujemy uczniom szkół zawodowych – powiedział Dyrektor Krawiec.
- Chcielibyśmy stworzyć bazy tych przedsiębiorców, którzy są otwarci na mocną współpracę ze szkołami. Wejście Państwa do szkół ponadpodstawowych, zawodowych i liceów ogólnokształcących, ale przede wszystkim do szkół podstawowych i podzielenie się wiedzą, jaki potencjał ma branża stoczniowa, podzielenie się swoim doświadczeniem, są motywujące dla uczniów. Wyzwania, które stoją przed branżą morską w kontekście edukacji zawodowej i weryfikacja programu nauczania to temat, który trzeba podjąć i ze swej strony deklaruję pełną współpracę – zakończył Dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim.
Marian Krzaklewski
O swoim doświadczeniu z Radami Sektorowymi opowiedział Marian Krzaklewski z NSZZ Solidarność, który zajmował się edukacją w Brukseli i przygotowywał dla Komisji Europejskiej opinie na temat dostosowania umiejętności na rynku pracy.
Paweł Orłowski
W końcowej części spotkania Paweł Orłowski, Wiceprezes Międzynarodowych Targów Gdańskich zaprosił wszystkich do udziału w SkillsPoland 2022, które odbędzie się w dniach 23-25 listopada 2022 roku na terenie Centrum Wystawienniczo-Kongresowego AMBEREXPO w Gdańsku.
SkillsPoland to największy w Polsce konkurs branżowy dla młodych fachowców. Przez trzy dni będą ze sobą rywalizować zawodnicy z całej Polski, aby wyłonić najlepszych, którzy będą reprezentować nasz kraj na międzynarodowym finale EuroSkills Gdańsk 2023. Rywalizacja toczy się w ponad 50 konkurencjach w 6 obszarach: technologia informatyczna i komunikacyjna, produkcja i inżynieria, technologia budownictwa, transport i logistyka, usługi społeczne i osobiste, sztuka i moda. Zawodom towarzyszą rozmaite pokazy, występy i konferencje, a na miejsce zjeżdżają się przedstawiciele wiodących firm z całego świata, aby szukać potencjalnych pracowników i managerów.
Po zakończeniu spotkania dyskusja przeniosła się do kuluarów, w trakcie podanego poczęstunku. Tuż po nim, zaproszeni gości odbyli wycieczkę do Gdańskiej Stoczni Remontowej w trakcie której rolę przewodnika osobiście pełnił Prezes REMONTOWA Holding Adam Ruszkowski. Goście mieli okazję naocznie przekonać się o dużej ilości projektów realizowanych obecnie w stoczni, oraz zapoznać się z perspektywami na przyszłość.
O ocenę spotkania tuż po jego zakończeniu, poprosiliśmy dyrektora biura Związku Pracodawców FORUM OKRETOWE Ireneusza Karaśkiewicza:
- Budowa terminala FSRU na Zatoce Gdańskiej to temat coraz bardziej gorący, dlatego że czas płynie i decyzje powinny zapadać niebawem. Po wysłuchaniu prezentacji ekspertów, skłaniałbym się ku tym głosom, które optują za tym, by inwestycja ta realizowana była w jak najszerszym zakresie w Polsce, siłami polskich firm. To kwestia naszego bezpieczeństwa w coraz bardziej niestabilnym świecie. Potencjał do jego realizacji niewątpliwie mamy – powiedział dyrektor Karaśkiewicz.
- Bardzo cieszy otwartość i chęć pomocy władz samorządowych w odbudowie szkolnictwa dla naszej branży. Dyskusja była bardzo otwarta, a zgłoszone w jej trakcie pomysły bardzo ciekawe. Mam nadzieję że zaowocuje to konkretami w niedalekiej przyszłości – spuentował dyrektor biura FORUM OKRĘTOWEGO.
Zdjęcia: Sławomir Lewandowski (Portalmorski.pl)